Przejdź do treści

Najlepszy minerał wzmacniający układ odpornościowy i zmniejszający powtarzające się infekcje

Zimą wysiłek ten jest utrudniony przez dłuższy czas spędzany w zamkniętych pomieszczeniach oraz łatwość przenoszenia wirusów w zimnym i mało wilgotnym środowisku

Układ odpornościowy nieustannie pracuje, aby chronić organizm, ale zimą jego wysiłki są utrudnione przez dłuższy czas spędzany w zamkniętych pomieszczeniach i łatwość przenoszenia wirusów w zimnym i mało wilgotnym środowisku. Ta kombinacja sprzyja powstawaniu nawracających infekcji, zwłaszcza w okresach wysokiego rozprzestrzeniania się grypy i innych patogenów układu oddechowego.

Eksperci z Uniwersytetu Harvarda przypominają, że układ odpornościowy organizmu wymaga równowagi, odpowiedniego odżywiania i stylu życia obejmującego wystarczającą ilość odpoczynku, regularne ćwiczenia i prawidłową higienę. Organizm nie funkcjonuje jako odizolowana jednostka, ale jako skoordynowany zespół procesów, które do optymalnego działania wymagają wielu mikroelementów. Instytucja akademicka wyjaśnia, że czynniki takie jak unikanie palenia tytoniu, utrzymywanie odpowiedniej wagi, spożywanie owoców i warzyw, umiarkowane spożywanie alkoholu, mycie rąk i aktualizowanie szczepień są kluczowe dla zapobiegania zakażeniom.

Znaczenie selenu

Wśród minerałów związanych z prawidłowym funkcjonowaniem układu odpornościowego, wyróżnia się selen, mikroelement niezbędny do różnych funkcji metabolicznych. Jego obecność uczestniczy w tworzeniu DNA, ochronie przed uszkodzeniami komórek i prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy.

Minerał ten jest również powiązany z płodnością, zdrowiem układu sercowo-naczyniowego i wzmocnieniem odpowiedzi immunologicznej, dlatego jego niedobór może skutkować większym ryzykiem infekcji. Organizm magazynuje większość selenu w tkance mięśniowej, chociaż tarczyca zawiera szczególnie wysokie stężenia tego pierwiastka ze względu na selenoproteiny, które biorą udział w jej działalności.

Zalecane dzienne spożycie dla dorosłych wynosi 55 mikrogramów, natomiast kobiety w ciąży lub karmiące piersią potrzebują od 60 do 70 mikrogramów. Najwięcej witaminy D zawierają produkty pochodzenia morskiego, takie jak podroby i orzechy brazylijskie. Według Kliniki Uniwersytetu w Nawarrze, wśród produktów najbogatszych w tę witaminę znajdują się: nerki wieprzowe, solony dorsz, homar, nerki jagnięce, bonito w oleju, sardele i otręby pszenne.

Inne produkty spożywcze o istotnej zawartości tego składnika to nasiona słonecznika, sepia, małże, pieczywo pełnoziarniste, ośmiornica, miecznik, musztarda, jaja różnych odmian, indyk lub parmezan. Wszystkie one pozwalają zaspokoić dzienne zapotrzebowanie bez konieczności stosowania suplementów, pod warunkiem, że stanowią część zróżnicowanej diety. Jeśli chodzi o suplementy diety, Uniwersytet Harvarda ostrzega, że poza sytuacjami rzeczywistego ryzyka niedoboru nie ma dowodów na to, że zwiększenie spożycia powyżej dziennego zapotrzebowania przynosi dodatkowe korzyści. Dlatego eksperci zalecają priorytetowe traktowanie spożycia produktów bogatych w selen i utrzymywanie odpowiedniej równowagi żywieniowej.